Jedyny taki diabeł w Polsce.Poręby Dymarskie - wieś w Polsce położona w województwie podkarpackim, w powiecie kolbuszowskim, w gminie Cmolas.
Wizerunek diabła odkryto na
malowidłach z 1674 r. w kościele św. Stanisława i Wojciecha w Porębach
Dymarskich. Demon ten nie był posłany,
aby namawiać czy kusić, nie był także dojrzałym wcieleniem zła. Nie
ciągnął potępieńców do czeluści piekielnych, nie cieszył się z grzechów
człowieka. Pierwowzorem Tutivillusa był Diabeł Piszący, który siedział u
wrót świątyni i zapisywał spóźnialskich. Był duchem, a swoją służbę -
już pod nazwą Tutivillus - rozpoczął w XII wieku, kiedy to mnisi i
kanonicy modlili się często - siedem razy na dobę, również w nocy i o
bladym świcie. Każda liturgia kończyła się recytacją psalmów i hymnów, a
także obowiązkowym śpiewem czterech psalmów. Każdy kapłan ponadto był
zobowiązany odprawić jedną mszę świętą raz dziennie. Było to tak wielkie
fizyczne obciążenie, że niektórzy nie wytrzymywali, a właśnie
Tutivillus na to czyhał... Ukrywał się często w zakamarkach kościoła i
pilnie wypatrywał ludzkich uchybień.
Prawdopodobnie w takim też
celu znalazł się w kościele w Porębach Dymarskich, a jest to jedyne
przedstawienie tego diabła w Polsce. Przysiadł sobie pod amboną,
założywszy nogę na nogę, ze zwojem pergaminu i ptasim piórem w ręku. Na
plecach ma skrzydełka, na głowie bycze rogi, a z pyska bucha mu dym
piekielny. Za nim widać twarze potępionych. Nic i nikt nie umknie jego
uwadze, każdego wpisze na swą czarcią listę.